MAPY SZLAKÓW ON-LINE
Nasza mapa Szlaków Pomorza Zachodniego
Aplikacja szlaków mapa-turystyczna.pl
Mapa umocnień Wału Pomorskiego
Pomorska Droga Świętego Jakuba
Europejski Szlak Gotyku Ceglanego
Szlakiem Mapy Lubinusa
Szlaki Pomorskie
Szlaki Lubelszczyzny
Szlaki Kujawsko-Pomorskie
Szlaki Warmii i Mazur
Szlaki Mazowsza
Szlaki Małopolski
Szlaki Dolnego Śląska
Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo
PRZYDATNE MAPY
Ogólnopolska Baza Kolejowa
Archiwum Map Zachodniej Polski
Mapa Lasów Państwowych
Leśny Przewodnik Turystyczny
CIEKAWE LINKI
Architektura Sakralna Pomorza
Architektura Pomorza
Serwis Zabytek.pl
West is the best - przewodnik
Pomniki Poległych z Pomorza Środkowego
Kościoły drewniane w Polsce
Chatki i Bazy Akademickie
PROGNOZA POGODY
Niemiecka pogoda
Burzowo.info
Windy.com
ICM Polska
WSPÓŁPRACA
P-N-ZPL-110, niebieski Bobolin - Dobra Szczecińska UG, 13,8 km
Opis
SPODOBAŁA CI SIĘ MOJA PRACA ?? SKORZYSTAŁEŚ Z MATERIAŁÓW ?? POSTAW MI KAWĘ - https://buycoffee.to/wiking-turystyka . Wspomóż utrzymanie domen, sklepu, serwera na dane ....
Materiały zamieszczone lub zakupione w serwisie można wykorzystywać na ogólnych zasadach wynikających z prawa autorskiego i praw pokrewnych, w tym majątkowych - Regulamin korzystania z danych umieszczonych w serwisie .Jeśli chcesz umieścić widżet z mapką na swojej stronie, skontaktuj się z nami. Przygotujemy kod do wklejenia i wyślemy na mejla.
- NUMER SZLAKU W SERWISIE www.WedrujzNami.pl: P-N-ZPL-110
- NUMER SZLAKU WG PTTK:
- PRZEBIEG SZLAKU: Bobolin - Kościno - Lubieszyn - Wąwelnica - Dobra Szczecińska
- NAZWA SZLAKU: Graniczny imienia Andrzeja Marcinkowskiego
- POWIAT: Policki
- GMINA: Dobra Szczecińska, Kołbaskowo
- NAWIERZCHNIE: drogi asfaltowe, utwardzone i gruntowe
- KOLOR: niebieski pasek, pomiędzy dwoma białymi w poziomie
- ROK POWSTANIA: 2006
- ROK OSTATNIEGO ODNAWIANIA: 2006
- ROK OSTATNIEGO MONITORINGU/POMIARU: 2010
- DŁUGOŚĆ: 13,8 km
- WAŻNE UWAGI: szlak o charakterze liniowym, oznakowanie dwustronne. Oznakowanie w 2010 roku ocenione jako dostateczne. Niestety nie był poddawany renowacji, więc w 2022 roku oznakowanie w terenie jest szczątkowe i oceniamy na niedostateczne. Mamy nadzieję, że gminy Kołbaskowo i Dobra Szczecińska coś zrobią z tym faktem.
Jeśli znasz szlak, a nie ma go w naszym rejestrze, prosimy o przesłanie pliku .gpx oraz kilku słów o szlaku, zdjęć, abyśmy stworzyli jego wizytówkę. A jak masz czas, zapraszamy do stworzenia opisu szlaku, według naszego systemu. Szlaki są dla wszystkich i musimy je promować wspólnie.
CHARAKTERYSTYKA SZLAKU
Szlak powstał w 2006 roku. Patronem szlaku jest Andrzej Marcinkowski - działacz Regionalnego Oddziału Szczecińskiego PTTK, Prezes Koła Turystycznego PTTK „Sami Swoi” w Policach, Przewodniczący Regionalnej Komisji Turystyki Pieszej PTTK, przodownik turystyki pieszej, instruktor krajoznawstwa, znakarz szlaków, znawca i propagator pięknej ziemi polickiej i polskiej. Na 889 miast w Polsce zwiedził 847 - zabrakło mu tylko 42 (stan na 2006 rok). Zmarł w 2006 roku. Był inicjatorem wytyczenia tego szlaku- to jego ostatni szlak przed śmiercią. Ciężka choroba, nie przeszkodziła mu wyznakowania szlaku wraz z Krzysztofem Marciszewskim.
Opisywany szlak należy do szlaków łatwych. Posiada jednak kilka trudniejszych odcinków. Jest drugim szlakiem pieszym przebiegającym na zachód od Szczecina - biegnie wzdłuż granicy RP. W większości przebiega terenem otwartym. Korzysta też z pozostałości po rozebranej linii Kolei Randowskiej (Stobno-Nowe Warpno). Zapraszamy do spaceru..
OPIS CAŁOŚCI SZLAKU
Nasz szlak swój początek/koniec ma przy kościele w Bobolinie (gm. Kołbaskowo). Możemy dojechać z Szczecina Gumieniec komunikacją publiczną linią 244. W okolice, do wsi Kościno, dojedziemy autobusem linii 222 z Szczecina Krzekowo lub Osiedla Zawadzkiego. Dość rzadko kursują, więc trzeba się wpasować. Informacje na stronie ZDiTM Szczecin.
Warto przed ruszeniem na, czy też zakończeniu wycieczki poświęcić czas na zwiedzenie miejscowości i zapoznanie się z jej zabytkami. Bobolin posiada metrykę średniowieczną - pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1323 roku jako Bobelin. Najważniejszym zabytkiem jest Kościół Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Powstał w końcu XV wieku jako filia kościoła w Stobnie. Była to budowla o długości 15 m i 7 m szerokości, murowana z kamienia narzutowego. Od wschodu bryłę zamknięto pięciobocznym prezbiterium, a od zachodniej strony znajdowała się murowana wieża. W XVI wieku otynkowano wnętrze kościoła. W 1895 roku elewacje otynkowano oraz poszerzono otwory okienne, a także wymurowano niszę na rzeźbę w ścianie kościoła. Prawdopodobnie podczas tego remontu rozebrano wieżę, z powodu pęknięcia powstałego w jej ścianie. Kościół nie został zniszczony w trakcie działań wojennych. W latach 1949-1950 przeprowadzono remont stropu. Następnie kościół popadł w ruinę, tak że ostały się jedynie ściany obwodowe budowli do wysokości okien. Odbudowany w latach 1985-1986. Fragmenty ścian odtworzono z cegły i kamienia narzutowego, wnętrze przekryto drewnianym stropem, na dachu zamontowano sygnaturkę. Dobudowano zakrystię od strony północnej. Kościół otoczony jest zabytkowym kamiennym murem. Znajdował się tu cmentarz przykościelny o metryce średniowiecznej, o czym świadczy również zachowany starodrzew. Stał zdewastowany po II wojnie światowej. Podczas budowy zakrystii ekshumowano groby i umieszczono je w jednym miejscu. Dawne pomniki i płyty usunięto. Obecnie na terenie cmentarza znajduje się jedynie kilkanaście dawnych podstaw pomnikowych z XX w. W pobliżu kościoła, za kamiennym ogrodzeniem od strony północnej, znajduje się głaz – pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. Pomnik wykonany został w formie dużego głazu narzutowego ustawionego w pionie, na podmurówce z kamieni. Wyrzeźbiono na nim Krzyż Żelazny, oraz nazwiska i daty śmierci poległych. We wsi znajdziemy również pozostałości zespołu folwarcznego z połowy XIX wieku (rządcówka i budynki gospodarcze), a na skraju północnym wsi, pozostałości cmentarza ewangelickiego.
W Bobolinie oprócz naszego szlaku pieszego, swój początek/koniec ma czarny szlak rowerowy "Parków i Pomników Przyrody", Bobolin - Trzebież Szczecińska, z którym często będziemy się krzyżować, lub mieć wspólny przebieg oraz zielony rowerowy "Szlak Kościołów Wiejskich Gminy Kołbaskowo". Ruszamy z przed kościoła w Bobolinie. Przy końcu zwartej zabudowy wsi (bud. 19), skręcamy w lewo skos. Po prawej mijamy teren dawnego folwarku i wychodzimy na łąki i pola. Drogą gruntową docieramy do asfaltu. Jest to droga do granicy, gdzie od 1996 do 2007 roku znajdowało się przejście małego ruchu granicznego Bobolin-Schwennenz - dopuszczony był ruch pieszych i rowerzystów. Z prawej dochodzi do nas czarny szlak rowerowy. Idziemy na wprost i wraz ze szlakiem rowerowym, dość dobrą drogą gruntową (po dojściu do niewielkiego oczka wodnego szlak rowerowy odbija w prawo, zaś nasz szlak prowadzi mało używaną drogą polną, przecinamy tory, aby drogą miedzową dojść do ogrodzenia zabudowy w Kościnie. Osobiście proponuję ten odcinek pokonać wraz ze szlakiem rowerowym - bezpieczne przejście przez tory (tunel) i lepsza droga. Tak też poprowadzony jest ślad szlaku) docieramy do wiaduktu pod torami kolejowymi linii Szczecin - Stobno - Löcknitz - Pasevalk. Wędrujemy dalej drogą polną opuszczając gminę Kołbaskowo i wchodząc na tereny gminy Dobra Szczecińska. Wchodzimy do Kościna. Najstarsza informacja o wiosce, pochodzi z ostatnich lat panowania Gryfitów. Po lewej widzimy dawną strażnicę Wojsk Ochrony Pogranicza (później Straży Granicznej - do 2003 roku) - obecnie prywatny budynek. Po prawej zaś widzimy kościół p.w.Matki Boskiej Fatimskiej wzniesiony w stylu arakdowym. Do niedawna pozostawał w ruinie. Na wzniesieniu znane były pozostałości średniowiecznego Domu Bożego. Było to założenie podobne do wielu wiejskich kościołów wieków XIII i XIV budowanych na Pomorzu Zachodnim. Budynek pomyślany był jako sala na planie prostokąta bez wyodrębnionego w bryle prezbiterium. Wiadomo, iż konstrukcja powstała z cegły, a teren przy niej otoczony był murem z polnego kamienia. Obecnie budynek nawiązuje architektonicznie do swojego poprzednika. Również przy nim pozostałości starego, zabytkowego cmentarza z XIX wieku e starodrzewem (robinie akacjowe, kolny, kasztanowce i jesiony). Na obrzeżach cmentarza zachowały się relikty nagrobków i podstawy pod stelle nagrobne) . Dochodzimy do skrzyżowania i skręcamy w prawo. Idąc asfaltem, po prawej mijamy pozostałości zespołu folwarcznego. W 1779 roku folwark został opisany jako jeden z pięciu majątków rycerskich wchodzących w skład królewskiego Urzędu Szczecin (Amt Stettin). Na terenie majątku znajdowała się siedziba zarządu domeny szczecińskiej i generalnego dzierżawcy majątków ziemskich należących do Szczecina i Jasienicy (Domainen Amt Stettin zu Köstin, General Pächterin des Amts Stettin-Jasenitz). Zabudowa która się zachowała pochodzi z XIX i XX wieku. Bezpośrednio z drogi widzimy czworaki, głębiej posadowiona jest tzw. rządcówka (dom rządcy) oraz obory. Na uwagę zasługuje park dworski. Założono go na początku XIX wieku, z wykorzystaniem drzewostanu leśnego, w kompozycji romantycznej. Głównymi cechami kompozycji są aleje dębowo-bukowe i kasztanowe, owalny staw, obszerne łąki parkowe oraz sad i ogród. Drzewa i krzewy są swobodnie formowane w grupy, kępy i skupiny. W zadrzewieniu dominują buki, wiązy i graby, oraz pojedynczo lipy i klony. W parku znajdziemy wiele drzew pomnikowych w tym najstarsze dęby i buki liczące sobie około 350 lat.
Jeszcze chwilę wędrujemy asfaltem wzdłuż dawnego folwarku. Wchodzimy w starą aleję dębową. Za wjazdem do parku, skręcamy w lewo skos - szlak czarny rowerowy idzie dalej asfaltem do Dołuj. Czeka nas kilkukilometrowy leśny odcinek szlaku o dość dobrej nawierzchni dróg. Docieramy do Lubieszyna. Po dojściu do drogi krajowej nr 10, skręcamy w prawo, przechodzimy na drugą stronę ulicy. Mijamy stację benzynową i McDonalda i wchodzimy poprzez wjazd na parking. Przed parkingiem kierujemy się w prawo skos i wychodzimy na drogą polną. Musimy pamiętać że na tej drodze planowana jest jedna z obwodnic Szczecina (zachodnia K-10) i nie wiadomo, czy będzie możliwość przejścia (stan 2022). Drogą polną dochodzimy do Wąwelnicy - po lewej przed zabudową wsi umiejscowiony jest cmentarz ewangelicki z pocz. XX wieku, z pozostałościami miejsc pochówku i stel nagrobnych (Dzięki pracom dr Marka Łuczaka i wolontariuszy w styczniu 2023 roku, nieco uporządkowano dawny cmentarz oraz wydobyto kilka nagrobków, identyfikując pochowane osoby). Na uwagę zasługuje również okazały świerk. Przy głównej ulicy wsi, skręcamy w lewo w kierunku kościoła - z prawej ponownie dochodzi do nas czarny szlak rowerowy.
Po raz pierwszy wieś wzmiankowana w 1261 roku przy okazji przekazania wioski przez księcia Barnima I kościołowi św. Piotra i Pawła w Szczecinie. W centrum wsi umiejscowiony jest gotycki kościół p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Zbudowany został w drugiej połowie XIII wieku z kamienia narzutowego i cegły ceramicznej. Z tego okresu zachowało się przyziemie. Na przełomie XV/XVI wieku przeszedł gruntowną odbudowę oraz remont w 1777 roku. Wówczas zbudowano szkieletową wieżę. Kolejny remont przeszedł w 1883 roku. Wieżyczka-dzwonnica została nadbudowana nad zachodnią częścią nawy. Jej kwadratowa, odeskowana konstrukcja wyrastająca z dachu zakończona jest 8-boczną latarnią i barokowym, kopulastym hełmem, zwieńczonym iglicą. Kryje ona w sobie barokowy dzwon, odlany w 1660 roku w Szczecinie. Z wyposażenia zachowała się jedynie barokowa ambona. Na placu kościelnym, umiejscowiony jest średniowieczny cmentarz z XVI wieku, funkcjonujący do XIX wieku. Ogrodzony jest zabytkowym, kamiennym murem XVII/XVIII wiek (fragmenty), bramą od wschodu (zachowane ceglane filary) i furtką cmentarną od zachodu. Układ kwater jest zatarty, zaś obrzeża cmentarza porasta rzędami starodrzew; lipy, klony i kasztanowce. We wsi znajdziemy liczne zabudowania mieszkalne i gospodarcze z XIX i XX wieku.
Wędrujemy dalej, wraz z rowerowym szlakiem czarnym. Po chwili asfaltu, skręcamy w lewo skos. Przed nami blisko 3 kilometry drogi polnej, często poruszamy się polem - dawna droga miedzowa całkowicie zarosła, miejscami błotnista. W połowie tego odcinka wchodzimy na pozostałości nasypu po Kolei Randowskiej. Po lewej mijamy zabudowy domków jednorodzinnych i dochodzimy do asfaltu. Tutaj czarny szlak rowerowy odbija w prawo asfaltem w kierunku centrum Dobrej Szczecińskiej. Nasz szlak przecina asfalt i dalej wędrujemy śladem kolejowym, miejscami nierównym. Wchodzimy do Dobrej Szczecińskiej. Po prawej mijamy park przypałacowy z okazałym starodrzewem. Przechodzimy nad Małą Gunicą. Na wysokości ulicy Osiedlowej, wchodzimy na ciąg pieszo-rowerowy, zbudowany w miejscu torowiska. Po prawej mamy zabudowania zespołu folwarcznego w tym zabytkową gorzelnię, po lewej zobaczymy dawny młyn. Dochodzimy do ulicy Szczecińskiej i skręcamy w prawo. Tutaj węzeł ze szlakami rowerowymi; czerwonym i zielonym oraz pieszymi; czarnym i zielonym. Wspólnie kierujemy się do budynku urzędu gminy, gdzie nasz szlak kończy/rozpoczyna swój bieg - z prawej ponownie przyłącza się szlak czarny rowerowy. Nazwy szlaków podane są niżej, zaś ich opisy znajdziecie w zakładce "Powiązane produkty". Dziękuję za wspólną wędrówkę .... chociaż zapraszam jeszcze do zwiedzenia Dobrej Szczecińskiej.
Dobra (Szczecińska), jest miejscowością przygraniczną, świetnie wykorzystującą swoje położenie do rozwoju turystyki i infrastruktury turystycznej, głównie w oparciu o sieć dróg i ciągów pieszo-rowerowych. Powstanie wsi datowane jest na koniec XIII wieku. W 1269 książę Barnim I zawarł ugodę z biskupem kamieńskim Hermanem, co do dziesięciny z kościoła parafialnego w Dobrej. Wiek później wieś nadano klasztorowi cysterek w Szczecinie.
Głównym zabytkiem Dobrej, jest ceglano-kamienny kościół p.w. Matki Bożej Królowej Świata z drugiej połowy XII wieku, zbudowany w stylu gotyckim. W 1770 roku przebudowano kruchtę południową, okna i strop, zaś w 1875 roku szczyty, okna, kruchtę północną, kryptę. Jedynie ocalałe oryginalne elementy: dwuuskokowy portal zachodni wykonany z klińców granitowych, ukośnie profilowany cokół ścian, jak i regularny układ kwadr granitowych w elewacjach ścian wskazują, że jest to ta sama świątynia, którą wymienia dokument książęcy. Ciekawym elementem jest pokaźnych rozmiarów przypora narożnikowa przy zejściu elewacji północnej i wschodniej. Świątynia, jak i znajdujący się wokół niej średniowieczny plac cmentarny (obecnie zachowane nagrobki tworzą małe lapidarium), otoczone są murem kamienno-ceglanym z renesansową bramą. Z wyposażenia zachował się barokowy ołtarz ambonowy (dzisiaj ambona stoi osobno). Obok kościoła umiejscowiona jest dzwonnica z dzwonem z 1861 (albo 1801), odlanym przez C. Wossa ze Szczecina oraz wsparta o głaz, kamienna stela – element upamiętnienia poświęconego mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. Inskrypcje są bardzo dobrze zachowane. W miejscowości znajdziemy pozostałości zespołu dworsko-parkowego z folwarkiem - sam dwór rozebrano w 1969 roku. Park podworski (obecnie w prywatnych rękach), założono w połowie XIX wieku, w miejscu wcześniejszego XVIII wiecznego ogrodu. Na powierzchni 3,8 hektara, możemy podziwiać starodrzew na alejach i nie tylko. Rosną tu jesiony, wiązy, robinie akacjowe, dęby, klony i świerki, a pojedynczo buki i graby. Pomnikowe drzewa (lipa drobnolistna obw. 300 cm, dwie topole czarne o obw. 360 cm i 400 cm, dwa dęby piramidalne - obw. 300 cm, i 370 cm, dąb szypułkowy - 280 cm, cis pospolity - siedmioodnogowy, skrzydłorzech kaukaski). Z pozostałości folwarku znajdziemy XIX wieczną gorzelnię posadowioną po środku dawnego dziedzińca folwarcznego oraz dawny młyn. Oczywiście znajdziemy jeszcze troszkę zabytkowej zabudowy z przełomu XIX i XX wieku.
Kolej Randowska (Randower Kleinbahn).
Przez Dobrą Szczecińską przechodziła linia kolejowa łącząca Stobno, z Nowym Warpnem (Stobno - Dołuje - Wąwelnica - Radlica - Dobra Szczecińska - Buk - Rzędziny - Stolec - Lenzen - Glashutte - Zopfenbeck - Hinterse - Ludwogshof - Rieth - Karszno - Nowe Warpno. łącznie 48,7km). Zbudowano ją w latach 1897 - 1906. Początkowo był to wąski tor, następnie przebudowano na szeroki tor. Na terenie gminy Dobra, Nowe Warpno i powiatu Randow, znajdziemy wiele reliktów toru, rozebranego po wojnie przez wojska radzieckie. W latach 70. rozebrano dalszy jej fragment pomiędzy Dobrą, a Dołujami. Oprócz nasypów, mostków, przyczółków nie ostała się praktycznie żadna infrastruktura kolejowa. Gdyby po wojnie zgodzono się aby granica była trochę przesunięta na zachód, linia pewnie funkcjonowałby do lat 80-90-tych i być może była by teraz atrakcją turystyczną. Na kilku odcinkach po polskiej i niemieckiej stronie zbudowano drogi rowerowe. Na pozostałych zarasta lub powstały drogi gruntowe. Po stronie niemieckiej stała się szlakiem turystycznym. Więcej informacji https://www.redlica.pl/2013/02/historia-rakb oraz http://sedina.pl/wordpress/index.php/2005/11/18/kolej-podr-sentymentalna/
Przy rondzie obok urzędu gminy, duży węzeł szlaków turystycznych, które po odnowieniu z miejscowymi zmianami przebiegu, stworzyły by fajną gminną sieć szlaków turystycznych:
- Zielony pieszy "Szlak Pogranicza", Dobra Szczecińska - Dobra Szczecińska.
- Czarny pieszy "Nad Jezioro Świdwie", Dobra Szczecińska - Jezioro Świdwie.
- Niebieski pieszy "Graniczny", Bobolin - Dobra Szczecińska.
- Zielony rowerowy "Szlak Pogranicza", Dobra Szczecińska UG - Buk (dojazd do Dobrej Szcz.).
- Czarny rowerowy "Parków i Pomników Przyrody", Bobolin - Trzebież Szczecińska.
- Czerwony rowerowy "Puszczy Wkrzańskiej", Szczecin Głębokie - Szczecin Głębokie.
- Wojewódzka Trasa Rowerowa Pojezierzy Zachodnich - Łącznik Szczecin, Ińsko - Buk przejście graniczne
Węzeł umożliwia dalsze wędrówki szlakami pieszymi i rowerowymi w kierunku Tanowa, Stolca, czy Trzebieży Szczecińskiej, łącząc nasz szlak, z siecią szlaków Puszczy Wkrzańskiej. Możemy również skorzystać z linii autobusowej i wrócić do Szczecina:
- Linia 221 na pętlę Głębokie
- Linia 227 na Krzekowo
- Linia 223 na Gumieńce
SKALA TRUDNOŚCI PIESZA – 2
SKALA TRUDNOŚCI ROWER – 3
SKALA TRUDNOŚCI NORDIC WALKING - 2
1 – łatwy bez utrudnień
2 – średni z miejscowymi utrudnieniami
3 – o utrudnionym przejściu/przejeździe
SPODOBAŁA CI SIĘ MOJA PRACA ?? SKORZYSTAŁEŚ Z MATERIAŁÓW ?? POSTAW MI KAWĘ - https://buycoffee.to/wiking-turystyka
Na pewno zmotywuje mnie do dalszej pracy. Często również kawka mi pomoże przy tworzeniu nowych i aktualizacji dotychczasowych danych. Do zobaczenia na Szlaku. W sezonie jesienno-zimowo-wiosennym, zapraszam na wspólne "Wyprawy z Wikingiem", podczas których wędrujemy po szlakach Województwa Zachodniopomorskiego i nie tylko.
Weryfikujemy, które opinie pochodzą od klientów, którzy kupili dany produkt. Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie